Ostatnimi czasy wiele się mówi o tym, jak ludzie, szczególnie młodzież i dzieci, są uzależnieni od smartfonów. Mocne słowa, biorąc pod uwagę, że „uzależnienie” na ogół jest czymś, co podlega leczeniu psychiatrycznemu. Czy tak jest jednak w istocie? Biorąc pod uwagę funkcjonalność smartfonów i rzeczywistość w której żyjemy, i tak i nie. Smartfony są urządzeniami nader użytecznymi, pozwalają nam nie tylko utrzymywać kontakty ze znajomymi, ale także załatwiać sprawy pokroju przelewów bankowych z pracy lub domu. Możemy przeglądać Internet, czytać książki, dzielić się zrobionymi podczas wakacji zdjęciami za pośrednictwem z portalami społecznościowymi. Co jest więc w tym takiego złego, że na smartfony trwa obecnie nagonka?
Nie taki smartfon straszny
Wiele takich zarzutów pada przede wszystkim ze strony osób starszych, które niekoniecznie rozumieją, co aktualnie jest trendem i jak działa. I nie jest to przywara wyłącznie ich pokolenia, a każdego przemijającego, dla którego nowe trendy są niezrozumiałe i sprzeczne z ideą spędzania wolnego czasu. I wygląda na to, że nie da się tego uniknąć – zapewne i my sami będziemy kręcić nosem na stare lata widząc kolejne trendy technologiczne, których nie będziemy chcieli pojąć. Z kolei same smartfony w pełni zasługują na swoją pozycję urządzeń, które stały się naszymi nierozłącznymi towarzyszami. Dzięki nim, nasze życia stały się prostsze, jesteśmy w stanie gonić za tym, czego wymagają od nas przełożeni i nauczyciele, jednocześnie nie tracąc kontaktu ze swoimi prywatnymi sprawami, którymi normalnie musielibyśmy zajmować się na ostatnią chwilę pod koniec dnia.
A jednak uzależnienia się zdarzają
Nie oznacza to oczywiście, że problem uzależnień od elektroniki nie istnieje. Wielu ludzi traktuje swoje smartfony nieco zbyt poważnie, nie rozstając się z nimi nawet na krok. Nie ma nic złego w korzystaniu ze smartfonu na różne sposoby i zabieraniu go ze sobą na wakacyjne wyjazdy, lecz jeżeli kompletnie przysłania nam on cały świat, warto jest się jednak zastanowić nad tym, gdzie popełniamy błędy. Wszystko jest dla ludzi, w tym też smartfony. Jednak życie opiera się też na innych rzeczach, także takie nowoczesne. Nie ma więc sensu pogarszać sobie nasz wizerunek w oczach innych.